 |
katoda.fora.pl lampowe wzmacniacze audio
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bubus15
poziom 5
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dębica
|
Wysłany: Śro 14:12, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
tu cos fajnego
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darek
Administrator
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Śro 17:30, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hakos
Moderator HYDE PARK
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 21:10, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darek
Administrator
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Sob 21:13, 23 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Witam
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bubus15
poziom 5
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dębica
|
Wysłany: Nie 9:52, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
to akurat stare
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darek
Administrator
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Śro 18:29, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Witam
[link widoczny dla zalogowanych]
pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darek
Administrator
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Śro 18:47, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mario
poziom 3
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Śro 20:04, 09 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Dlaczego Elektronicy reagują trochę powoli??
Bo opary kalafonii i cyny działają narkotyzująco
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bubus15
poziom 5
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dębica
|
Wysłany: Wto 16:10, 15 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mario
poziom 3
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Czw 18:59, 17 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
hehe
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darek
Administrator
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Sob 16:00, 19 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bubus15
poziom 5
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dębica
|
Wysłany: Czw 16:48, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Wchodzi Jaś do sali i mówi do dziewczyn:
- Budynek budują za rogiem
Dziewczyny wybiegają, a Jaś wychodzi za nimi i mówi:
- Gdzie? Dopiero fundamenty stawiaja
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bubus15
poziom 5
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dębica
|
Wysłany: Czw 16:51, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
W pewnym amerykańskim mieście zorganizowano konkurs na to kto dalej rzuci gitarą elektryczną. Był to konkurs dla wirtuozów gitar. Pierwszy na mecie podchodzi gitarzysta Deep Purple Ritchie Blackmoore i rzuca ciach!
sędziowie szukają gitary elektrycznej. Znaleźli po 30 metrach. Zapisali policzyli i wyszło, ze przekroczył o 15 cm rekord świata i ryczą:
- panowie sensacja - nowy rekord świata!
Potem podchodzi gitarzysta z pewnej blackmetalowej kapeli z czaszką na łańcuchu i rzuca! Wielki rzut jak młotem gitary o ostrych brzegach niczym samolot niewidoczny dla radarów. Sędziowie szukają gitary, 30metrów, nie ma, 50 metrów nie ma, 100metrów nie ma wreszcie po ćwierć kilometra znaleźli. Jest cała roztrzaskana i wbita w ziemie: znowu ryczą: toż to niemożliwe, super rekord świata chyba na lata zapisany do księgi Guinessa.
Na końcu do stawki dołącza mały arytmiczny i fałszujący Jasio ze wsi w Polsce, raczej z tanią gitarą, zaciska zęby kręci koła i rzuca z całej siły. gitara poleciała jak diabli, migła obok stanowisk sędziowskich i leci i leci i leci i juz jej nie widać. Sędziowie szukają gitary. 50 metrów, 60, 70 nie ma 100, 200 300 nie ma wreszcie po 800 metrach znaleźli resztki gitary porozwalona popalona od drapania o ziemie, pełno drewna blachy i części elektronicznych. I sędziowie tradycyjnie ryczą:
- rekord nowy rekord panowie - toż to niemożliwe!!
nagle sędzia główny mowi: fallstart!! nie odczepił wzmacniacza!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bubus15
poziom 5
Dołączył: 13 Lut 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dębica
|
Wysłany: Czw 17:00, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Małgosia pyta się Jasia:
-Dlaczego cewka buczy?
Jasio na to:
-Jakbyś miała 50 okresów na sekundę też byś buczała!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
darek
Administrator
Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Czw 17:04, 24 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Małżeństwo z dwudziestoletnim stażem: żona krząta się w kuchni, mąż coś
naprawia. W pewnej chwili mąż woła:
- Stara! Chodź na chwilę!
- Co?
- Potrzymaj ten drucik.
Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta:
- I co?
- Nic, widocznie faza jest w tym drugim...
Policjanci legitymują Panią spotkaną o późnej porze na ulicy.
- Czym się Pani zajmuje?
- A, tak chodzę sobie od latarni do latarni.
- Pisz zawód: elektromonter.
Ilu psychiatrów trzeba do zmiany żarówki?
Żadnego, zdaniem psychiatry żarówka sama musi chcieć się zmienić.
Ilu Sycylijczyków jest potrzebnych do wkręcenia jednej żarówki?
Trzech, bo jeden wkręca, a dwóch pozbywa się świadków.
- Co to jest miłość?
- Miłość jest światłem.
- Co to jest małżeństwo?
- Rachunek za światło.
Ilu prawdziwych mężczyzn potrzeba do wkręcenia żarówki?
- Ani jednego, bo prawdziwy mężczyzna nie boi się ciemności.
- Z jaką szybkością porusza się ciemność?
- Ciemność porusza się z prędkością światła, ale w przeciwnym kierunku.
- Czy mieszkańcy Marsa boją się prądu?
- Tak, bo nie mają uziemienia.
Pani pyta na lekcji Jasia:
- Jasiu, skąd się bierze światło?
- Z Afryki.
- Jak to z Afryki?
- Bo jak zabraknie światła, to tata mówi, że znowu te małpy z elektrowni wyłączyły prąd.
Pijaczek szuka czegoś w nocy pod latarnią. Podchodzi policjant i pyta się go, co robi.
- Szukam kluczy, które zgubiłem. - odpowiada pijak.
Szukają więc razem i nic. Po dłuższej chwili policjant pyta się:
- Czy jest pan pewien, że tutaj je pan zgubił?
- Nie, ale tu jest najjaśniej!
Żona Szkota mówi do męża:
- Co tak pstrykasz tym światłem, spać nie dajesz!
- Książkę czytam, a strony mogę przewracać po ciemku.
Jakie znane rzeczy wynaleziono w Wąchocku?
- Wodoszczelną gąbkę, latarkę na energię słoneczną, urządzenie do zapalania zapałek od zapalniczki.
Dlaczego w Wąchocku rozłożono siatkę pod linią wysokiego napięcia?
- Żeby napięcie nie spadło.
Dlaczego na liniach wysokiego napięcia do Wąchocka druty wymienia się na kolczaste?
- Bo Wąchock leży na górce i po zwykłych prąd by się ślizgał.
- Moja mama jeździ jak piorun.
- Tak szybko?
- Nie, tak często wali w drzewa.
Do biura agencji ubezpieczeniowej wbiega interesant.
- Chciałbym ubezpieczyć dom.
- Bardzo proszę, szanowny panie. Zechce pan usiąść i chwilkę poczekać.
- Kiedy ja nie mam czasu, bo on się pali.
Strażacy założyli zespół muzyczny. Na pierwszej próbie kapelmistrz pyta:
- Jaka jest różnica między fortepianem a skrzypcami?
- Fortepian się dłużej pali!
W jednej wsi zimą paliła się stodoła. Zbiegło się mnóstwo ludzi. Nagle ktoś z tłumu krzyknął:
- Taaak! Grzać to się teraz wszyscy przyszli, ale podpalić to sam musiałem!
Elektryk do pomocnika:
- Franek, potrzymaj przez chwilę te druty.
- Już trzymam.
- Czujesz coś?
- Nie.
- W porządku. To znaczy, że pod napięciem są tamte.
- Janie! Przesuń mi fortepian.
- Będzie pan grał?
- Nie, ale na nim leżą zapałki.
Czym się różni saper od elektryka?
- Właściwie to niczym, bo i saper i elektryk myli się tylko raz, ale elektryk przed śmiercią jeszcze chociaż zatańczy!
Elektryk, mechanik i informatyk jadą samochodem. Nagle z samochodem zaczyna się dziać coś dziwnego. Elektryk natychmiast stwierdza:
- Instalacja elektryczna nawala.
- Nie, to silnik pada - zaprzecza mu mechanik i w moment wybucha sprzeczka.
W końcu proszą informatyka o rozstrzygniecie. Ten stwierdza:
- Wiecie co, a może zgaśmy go i odpalmy z powrotem ...
Elektryk tłumaczy się przed komisją dyscyplinarną:
- No, dostałem 250 mililitrów spirytusu do czyszczenia styków. W trakcie pracy tak się nawdychałem oparów, że straciłem kontrolę nad sobą i resztę wypiłem.
W szpitalnej sali operacyjnej odbywa się skomplikowana operacja. Do sali wchodzi elektryk i mówi do chirurga:
- Proszę się pospieszyć, bo zaraz wyłączam prąd i nie będzie go do rana.
Szczyt ciemnoty: Zapalić jedną zapałkę, a potem drugą, aby zobaczyć, czy ta pierwsza się pali.
Szczyt niemożliwości: Połaskotać tak żarówkę, aby ci w elektrowni się śmiali.
Budowlaniec mówi do kumpla:
- Chciałbym mieszkać i pracować na Biegunie Północnym.
- Dlaczego?
- Bo tam noc trwa przez pół roku, więc nic bym nie robił, tylko wylegiwałbym się w łóżku.
- Ale przecież po takiej nocy musiałbyś potem przez pół roku pracować bez przerwy!
- Coś ty! Tam też obowiązuje ośmiogodzinny dzień pracy!
Co mówi gen, gdy spotyka się z drugim genem:
- Halogen.
Kat do montera opraw oświetlenia drogowego:
- Ile powiesiłeś dzisiaj Philipsów?
Mądrości szkolne:
\'Siarka występuje na głowie, najczęściej zapałki.\'
\'Ludzie pierwotni, gdy chcieli rozpalić ogień, musieli pocierać krzemieniem o krzemień, a pod spód podkładali stare gazety.\'
\'Pomimo że na niebie świecił księżyc, dzień był smutny i ponury.\'
\'W czasie mgły latarnik wyje na latarni i tym ostrzega okręty.\'
\'Iż że prąd płynie to znaczy, że prąd płynie.\'
Do szpitalnej sali, gdzie leza pacjenci ze sztucznymi plucami, wchodzi elektryk i oznajmia:
- No, panowie. Oddychajcie teraz gleboko, bo za chwile na godzine wylaczam prad.
Witam
Zagadka:
- Czterech w pokoju a jeden pracuje. CO TO?
- Trzech elektryków pije kawę, a wentylator pracuje.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|